A dziad
wiedział, nie powiedział, a to było tak...
Ten dziad jeden, ta zezowata szelma dobrze wiedział, że Andzia, kucharka
od Krów, w sobotnie popołudnie, ugotowała zupę ogórkową państwu Krowa,
zamiast kartoflanki, jak to bywało zwykle w każdą sobotę. Właśnie w tę
sobotę dziad spotkał państwo Krowa i nie ostrzegł ich o zmianie menu,
nie ostrzegł szelma jeden, choć dobrze o tym wiedział.
|