Opowiadania:

Zamoczyć nogi w stawie, lub gdziekolwiek indziej, to tak jak zamoczyć nos, lub palec- żadna różnica, to części mego ciała i to i tamto i to.
Natomiast zamoczyć się cały, wtedy zupełnie inna sprawa, bardziej złożona.
Ja osobiście moczyłbym zupełnie kogo innego, a to niepożądane, ze względu na brak akceptacji tej drugiej osoby.
Od dłuższego czasu jestem Elvisem Presleyem. Zapuściłem wielkie baki, pokombinowałem coś z moją łysiną, kupiłem od Ruskich gitarę i nocami ryczę na całe gardło w "Las Vegas" ku uciesze miejscowych bywalców.
Tak często tam przebywam i tak głośno ryczę, iż nie mam czasu wstąpić do Memphis.
Nie moczę się nigdy, bo Elvis Presley też nie moczy się siłą rzeczy, a myślę że nie chciałby chodzić mokry. Koniec, nic więcej nie mam do powiedzenia.